Czas przygotowania 60 min
Porcja dla 4 osób
Od aksamitności tego kremu można się uzależnić. Podobnie jak od koloru czy zapachu. To pyszna zupa, której charakteru dodadzą przeróżne zioła czy ser.
Ze wszystkich warzyw lubię najbardziej te pieczone. Pieczone buraki, pieczona dynia czy pieczona papryka sprawiają, że smak wydaje się aksamitniejszy i bardziej ujarzmiony. Zupa krem z pieczonej papryki, oprócz cudownego koloru, ma jeszcze wspaniały aromat. Najwięcej pracy jest z obieraniem papryki, ale gdy po upieczeniu zamkniemy ją szczelnie w woreczku lub umieścimy w garnku i przykryjemy folią, skórka po kilkunastu minutach sama zacznie odchodzić. Do tego kremu świetnie pasują zioła, czosnkowe grzanki i ser Almette pomidorowy. Pomidorowy posmak świetnie współgra z papryką.
Aby sprawnie obrać papryki ze skórki, gorące papryki (można każdą osobno) wkładam do worka foliowego na ok. 15 minut. Po tym czasie wyjmuję je z worka i ściągam z nich skórkę. Powinna sama ładnie schodzić.