Almette

Grzanki z sielawą na grubej soli

Czas przygotowania 15 min

Porcja dla 2 osób

David

Na mazurach koniecznie trzeba próbować lokalne rybki słodkowodne. Trafiłem na sielawy, te rybki przyrządza się jak sardynki, są chrupkie i delikatne po usmażeniu. Fajnie jako przystawka lub główne danie z dodatkami.

David, Kucharz, pasjonat podróży i gotowania.

Mazury
Mazury

Mazury mi się kojarzą z piękną naturą, spokojem i odpoczynkiem. Można pojechać na weekend lub krótki urlop. Mam swoje ulubione miejsce. Zawsze zaczynam od wizyty w przytulnej restauracji w Olsztynku. Uwielbiam się tam zatrzymywać, próbować nowych dań z karty, rozmawiać z miłą i gościnną właścicielką. Po Olsztynku jadę dalej na północ do moich znajomych, którzy porzucili wszystko w mieście i przeprowadzili się na wieś. Ostatnio byłem u nich z przyjaciółmi, w tym z jednym kucharzem. A co robi dwóch kucharzy na weekend zamiast odpoczywać? Gotują 🙂

I tak w miłym towarzystwie gospodarzy przygotowaliśmy wspólnie francuską kolację ale z użyciem lokalnych składników – warzywa z ogródka, rybki prosto z mazurskich jezior. Było pyszne! Siedzieliśmy przy ładnie zastawionym stole, był zachód słońca, celebrowaliśmy ten moment jak by się czas zatrzymał.

Składniki

  • 12 szt. sielawy (rybki słodkowodne, rozmiar ok. 15-20 cm długości)
  • 1 serek Almette ze szpinakiem i czosnkiem
  • łyżka grubej soli
  • łyżka oliwy z oliwek
  • 4 kromki chleba pszenno-żytniego
  • 1 cytryna
  • pieprz
Drukuj przepis

Przepis

  1. Wypatroszone i oczyszczone sielawy podsmaż na rozgrzanej patelni na grubej soli przez kilka minut z obu stron.
  2. Skrop sielawy sokiem z cytryny.
  3. Grilluj kromki chleba z obu stron na patelni grillowej.
  4. Przekrój kromki na pół na ukos.
  5. Przełóż serek do małej miseczki i wymieszaj.
  6. Podaj rybki z grzankami, serkiem Almette ze szpinakiem oraz z lekką sałatką, np. na bazie pomidorów.

Bądź z nami blisko tam, gdzie tego chcesz: