Almette

Przepis

Czarna kawa, kawałek idealnie czekoladowego ciasta i stos książek kucharskich. Muzyka płynąca z ulubionej płyty i nic więcej. Spokój, cisza i pełnia smaku. Takie niedzielne popołudnia uwielbiam. Reszta domu zajmuje się sobą, pies wybiegany śpi, a ja mam czas dla siebie. Czas na wszystko.
Popołudnia z doskonale czekoladowym ciastem są naj. Tak jak przepis na to ciasto. Proste składniki, pełnia smaku. Polecam wszystkim czekoladoholikom.

1. Do garnka wlewam wodę. Na garnku umieszczam miskę. Do miski wkładam pokruszoną w kostki czekoladę. Podpalam gaz i rozpuszczam czekoladę. Nazywa się to kąpiel wodna :)
2. W drugim garnku rozpuszczam masło. Kiedy się rozpuści, wyłączam gaz.
3. Jajka myję. Starannie oddzielam białka od żółtek.
4. Mikserem ubijam białka na sztywną pianę. Podczas ubijania możemy dodać szczyptę soli, szybciej się ubiją. Powinny być ubite tak, że po przewróceniu miski do góry nogami, nie drgną.
5. W osobnej misce ucieram żółtka z cukrem na puszystą masę.
6. Do utartych z cukrem żółtek dodaję roztopione wcześniej masło i miksuję całość.
7. Do żółtek, cukru i masła dodaję rozpuszczoną czekoladę, miksuję całość. Kiedy masa połączy się, wyłączam mikser.
8. Do czekoladowej masy dodaję łyżką pianę ubitą z białek - stopniowo, po jednej łyżce. Delikatnie mieszam całość. Nie możemy zrobić tego gwałtownie ani stanowczo. Piana musi połączyć się z całością, ale nie może opaść.
9. Blaszkę do pieczenia, np. tortownicę o średnicy ok. 24 cm (może być mniejsza) wykładam papierem do pieczenia. Na papier wylewam masę.
10. Ciasto piekę ok. 50 minut w 190 stopniach.
11. Śmietankę ubijam na sztywno i łączę z serkami Almette. Możemy masę schłodzić w lodówce, aby stężała. Jeśli wydaje się zbyt mało słodka, dodaję łyżkę cukru pudru.
12. Przygotowaną masę nakładam na upieczone ciasto, a na nią nakładam obrane pistacje. Całość oprószam wiórkami startej lub posiekanej czekolady.