Kto powiedział, że sałatki muszą być na zimno podane? W mojej kuchni często podaję sałatki na ciepło lub z kilkoma składnikami na ciepło a z częścią na zimno. Bardzo lubię taki kontrast ciepło-zimno. W tym przypadku pieczony kalafior idealnie się łączy z dressingiem na zimno z serkiem Almette jogurtowym.
Liście kalafiora są jadalne, można je przygotować jak jarmuż czyli smażone, blanszowane, gotowane, pieczone, piklowane a nawet kiszone.
W przepisie używamy różyczek kalafiora. Aby nie marnować całej reszty, kalafiora można zmiksować na tzn. „ryż”. Serwuj go jako surówkę z dressingiem i ulubionymi dodatkami
„Zmęczony” kalafior czyli taki który już leży kilka dni w lodówce, ugotuj w wodzie i zmiksuj na puree lub przygotuj zupę krem.
Kalafior świetnie się sprawdzi w formie „steków” czyli kroimy na grube plastry, blanszujemy a następnie grillujemy na złoty kolor z obu stron.
Kalafior pieczony w całości i tak podany na stół zaimponuje Waszym gościom. Koniecznie serwujcie go z salsą ziołową lub palonym masłem.