IWONA BLECHARCZYK
W życiu i za kierownicą — Iwona wie, jak podążać NAJlepszą drogą!
Drogi całego świata należą do niej i jej pięknej, ogromnej ciężarówki ze skrzydlatym logo IMAGINATION by IWONA BLECHARCZYK.
Jest najbardziej znaną dziewczyną, która swoje zawodowe życie spędza za kierownicą wielkiego, 67-metrowego trucka.
To się nazywa żyć NAJ! Iwona już od 11 lat podąża własną drogą, a dokładnie od chwili, gdy zamieniła
pracę nauczycielki angielskiego na życie w trasie. „Mnie zawsze ciągnął wielki świat, przyroda i przygoda” — mówi.
Jest najlepszym przykładem, że NAJważniejsze w życiu jest robienie tego, co nam sprawia NAJwiększą radość.
Dla Iwony praca kierowcy, dalekie trasy i transportowe wyzwania okazały się startem do rozwoju. Jeżdżąc po świecie
obserwuje jak żyją inni ludzie, dociera do niezwykłych miejsc…, a długie godziny za kierownicą poświęca
na szkolenie się, słuchanie podcastów i planowanie rozwoju własnej firmy. Ale nie tylko! Iwona prowadzi akcje
charytatywne na rzecz truckerów i truckerek, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji oraz walczy
o poprawę warunków pracy kierowców ciężarówek w całej Europie. Jej życie w trasie mogą śledzić wszyscy,
oglądając jej vlogi na FB i instagrama. Jest również twórczynią samochodowego kanału na YT „Trucking Girl”.
Za jej determinację, wytrwałość i pomoc innym jest podziwiana w Polsce i na całym świecie!
RAZEM W DRODZE
Ja mam proste skojarzenie: podróż = wałówka z jedzeniem (bez jajek na twardo!). Przed spotkaniem z Iwoną przygotowałem się NAJlepiej, jak mogłem. Tym bardziej, że dla Iwony dobre i zdrowe jedzenie ma znaczenie! Ucieszyła się, gdy tuż po wyruszeniu w drogę zaproponowałem przekąskę z puszystym serkiem Mini Almette śmietankowym bez laktozy, na kanapeczkach, z awokado… mniam. Podróż nabrała jeszcze większego smaku! I do tego te piękne krajobrazy za oknem… Mogłem poznać świat Iwony i poczuć to, co jest dla niej w tej pracy NAJważniejsze: wolność! Owszem, wspomniała o odpowiedzialności za dostawy i o presji czasu, która nie zawsze pozwala się wyluzować za kierownicą. Zauważyłem też, że poprawa komfortu pracy kierowców ciężarówek bardzo leży Iwonie na sercu. I jak to Iwona: od pomysłu do działania jest krótka droga. Już niedługo po raz kolejny zabierze głos w tej sprawie przed Parlamentem Europejskim! Duma.
POMAGANIE JEST NAJ!
Wspieranie potrzebujących, to bardzo ważny cel Iwony w jej podróży przez życie. Co roku powstaje niezwykły, charytatywny kalendarz tworzony pro-bono przez Iwonę i jej wspaniałych przyjaciół. Ta akcja charytatywna, której inicjatorką jest Iwona, powstała z myślą o zawodowych kierowcach, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji i potrzebują finansowego wsparcia. Również w tym roku całą zebraną ze sprzedaży kalendarza kwotę (ponad 100 tys zł.) Iwona przekazała na pomoc kierowcom w potrzebie. Iwona mówi o tym z dumą i nie dziwię się. Pewnie sama nie spodziewała się na początku swojej drogi, że „jej podróż” może mieć tak wspaniały cel! Iwona, jesteś NAJ!
NAWET W DRODZE JEMY
NAJPYSZNIEJ I NAJZDROWIEJ
Dobrze trafiłem, bo Iwona docenia dobrą kuchnię, lubi jeść i gotować! Gdy więc w naszej podróży przyszła pora na przystanek „pora coś zjeść”, bez problemu znalazła miejsce na parkingu — swoją drogą nie mogłem wyjść z podziwu, jak sprawnie i równiutko zaparkowała tego 67-metrowego kolosa! Okazało się, że z równie wielką wprawą pomogła mi w przygotowaniu przepysznej przekąski mille feuille z gruszek i serkiem Almette śmietankowym bez laktozy! Baaardzo Iwonie smakowało. Powinienem chyba zgłosić swoją kandydaturę na podróżnego kucharza 😉
POCZUJ SIĘ NAJ!
Jest jeszcze jedna ważna rzecz, o której osoby długo siedzące za kierownicą powinny pamiętać. Kondycja. Ćwiczenia, zdrowe jedzenie — akurat tego Iwona w szczególności przestrzega. Dlatego spotkanie ze znanymi blogerkami Moniką Wachowiak (jakjalubiejesc.pl) i Martą Kruk (codzienniefit.pl) było dla Iwony dużą przyjemnością. Rozumiały się świetnie, wymieniały radami i patentami na ćwiczenia — w sumie poczułbym się niepotrzebny, gdyby nie głód, który prędzej czy później każdego dopada. Przed ćwiczeniami zaproponowałem dziewczynom zdrową przekąskę z puszystym serkiem Mini Almette śmietankowym bez laktozy, a po ćwiczeniach wszyscy razem przygotowaliśmy kotleciki rybne z sałatką z młodych liści różnych sałat i dipem z puszystego serka Almette z ziołami bez laktozy. Z tym przepisem trafiłem w punkt, bo Iwona przyznała, że takie zdrowe i lekkie jedzenie lubi NAJbardziej. No cóż, NAJlepsze dla NAJlepszych!
NAJLEPSZY WYBÓR
Nawet w tak „zapracowanym” życiu jak Iwony nie może zabraknąć chwil przyjemności. Wtedy NAJlepszym wyborem jest serek wiejski Almette! Na przykład ten z naturalnym skyrem, w którym pyszne ziarenka serka wiejskiego zanurzone są w beztłuszczowym i bogatym w białko jogurcie typu islandzkiego. Masz ochotę na przyjemność? Serek wiejski Almette z naturalnym skyrem to NAJlepszy wybór!