KATARZYNA GLINKA
Nowy cykl „Kobiety z pasją” rozpoczynamy od spotkania z fantastyczną aktorką, Kasią Glinką! Razem z Davidem Gaboriaud poznacie w nim silne i pełne mocy kobiety, których wielkie pasje nadają ich życiu smak.
Kasię znamy z wielu ról filmowych, serialowych i teatralnych, ale nie każdy wie, że swoją karierę rozpoczęła z przytupem, bo na czerwonych dywanach festiwalu w Cannes! Pojawiła się tam po wygraniu plebiscytu „Z Cinema do Cannes” dla młodych, debiutujących aktorek. Jest absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Debiutowała w 2002 roku na deskach Teatru im Stefana Jaracza w Olsztynie. Od tamtej pory mogliśmy podziwiać jej talent w wielu przedstawieniach teatralnych i filmach. Zagrała między innymi zabawne role w „Och Karol” oraz „Wkręceni”. Popularność wśród bardzo szerokiej publiczności zdobyła rolą w serialach „Barwy szczęścia” i „Tancerze”.
KOBIETA Z PASJĄ MA MOC
Myślałem: ja to mam szczęście, kocham to co robię i mam wspaniałą pasję. Gotowanie! Ma passion, mon amour, mon chère, mon amie… Ale teraz, gdy ruszyliśmy z nowym cyklem „Kobiety z pasją”, poczułem, że ja to pikuś. Odkryłem, że kobiety z pasją są, są…są wielkie! Tak jak drobna, delikatna i kobieca Kasia Glinka! Jej życie to dopiero ma smak! Jej wielką pasją jest jej zawód. Kocha być aktorką i wzbudzać u ludzi emocje. Ale najbardziej fascynuje ją magia tego zawodu: „to, że możesz być kim chcesz i możesz być, gdzie chcesz” - powiedziała. Tego jej zazdroszczę. Ja zawsze jestem Davidem, choć… przez moment byłem Hamletem z serkiem w dłoni! Serio! „Nigdy nie jest za późno na znalezienie swojej pasji” podsumowała Kasia. I ja to potwierdzam! Warto mieć pasję, nawet malutką pasjunię, bo dzięki niej życie ma smak! A więc, smacznego!
DODAJ ŻYCIU SMAKU
Kasia wciągnęła mnie w swój świat. Spędziłem z nią sporo czasu na scenie, pozwoliła mi poczuć magię swojej pasji, aktorstwa. Podobno nieźle sobie poradziłem, ale nie wiem, czy Kasia była litościwa, czy uprzejma. Obstawiam to drugie. Ale gdy my tak sobie na tej scenie gadu-gadu: Jola lojalna, nielojalna Jola, Jola nielojalna, i takie tam, z widowni ktoś nam się przyglądał! Znacie ją, to Olga Smile, kobieta z wielką pasją do gotowania, autorka bloga kulinarnego olgasmile.com. Zaprosiliśmy ją na scenę i połączyliśmy wszystkie swoje pasje przy jednym stole. Kasia przy gotowaniu również sobie świetnie radziła (może to będzie jej kolejna pasja?). Przygotowaliśmy pyszną sałatkę z koprem włoskim, cytrusami i serkiem Almette śmietankowym, a na ciepło Pęczotto z grzybami. Tu swoje pięć minut sławy miał serek Almette z ziołami!
SERKI TWORZONE Z PASJĄ
Razem z Kasią na naszej kulinarnej scenie wystąpił duet idealny: najbardziej lubiane, najchętniej kupowane serki Almette, śmietankowy i z ziołami. Przepyszne, lekkie i puszyste. Z polskiego mleka i tylko z naturalnymi składnikami. Smakują pysznie o każdej porze dnia, na kanapce i jako dodatek do różnych dań.