kobiety z pasją - logo

JOANNA JĘDRZEJCZYK
MISTRZYNI Z PASJĄ

1 / 1

JOANNA JĘDRZEJCZYK

Takiej drugiej, jak ona, po prostu nie ma. Joanna jest zaskakująca. To drobna, energiczna, zawsze uśmiechnięta i bardzo dziewczęca młoda kobieta, która na dodatek od lat angażuje się w akcje charytatywne i regularnie wspomaga fundację Cancer Fighters. Ale Joanna jest wesoła i łagodna… do czasu. Ukryta w niej fighterka sprawiła, że swoją moc zamieniła w pasję. Jest trzykrotną zawodową mistrzynią świata, dwukrotną mistrzynią Europy oraz czterokrotną amatorską mistrzynią świata, trzykrotną mistrzynią Europy i pięciokrotną mistrzynią Polski w boksie tajskim, wicemistrzynią Polski w amatorskim boksie i mistrzynią w MMA — dyscyplinie, w której stosuje się mieszane sztuki walki. Jedyną kobietą na świecie, która 5-krotnie obroniła pas mistrzowski w tej właśnie dziedzinie. Joanna! Jest moc!

JEJ SIŁĄ JEST PASJA

Kolejne spotkanie w cyklu „Almette. Kobiety z pasją” wymagało ode mnie nieco odwagi. Stanąć twarzą w twarz z mistrzynią MMA i kilku innych sztuk walki — Joanną Jędrzejczyk — to dopiero wyzwanie! Do tchórzliwych nie należę, ale tym razem czułem lekki respekt. Tymczasem… poznałem wesołą i przesympatyczną osobę, z którą mógłbym konie kraść i która na dodatek lubi porządzić w kuchni i smacznie zjeść — w końcu, życie powinno mieć smak! Asia jest jedną z tych inspirujących, silnych kobiet, które wzniosły swoją pasję na poziom mistrzowski. Ma moc, potrafi walczyć o siebie, bo „żeby realizować swoją pasję, trzeba być fighterem” — stwierdziła. A gdybym tak ja mógł zostać mistrzem świata? To w czym? W precyzyjnym krojeniu szczypiorku? Zakładam, że przynajmniej w tym Asia mi nie dorówna. Każdy w czymś jest dobry, Asia w walce, a ja czuję się spełniony przy garach :-). Szukajmy swoich mocy, bo każdy je ma.

DODAJ ŻYCIU SMAKU

Po emocjonujących chwilach na ringu, gdzie Asia nauczyła mnie kilku ruchów i poudawała, że na poważnie ze mną walczy, postanowiłem znokautować ją… smakami. O wsparcie w tym niecnym zamiarze poprosiłem inną fighterkę i kobietę z pasją, Martę Kruk (Hennig). Marta jest trenerką, instruktorką fitness i prowadzi bardzo popularnego bloga „Codziennie fit”. Jak przewidziałem panie stworzyły świetny team, dlatego wspólne gotowanie poszło nam po mistrzowsku! Zrobiliśmy dania lekkie i pożywne, idealne przed treningiem. Wysokobiałkowy dip z białej fasoli Jaś z salsą ziołową i skórką z cytryny, podany z surowymi warzywami i z Almette z chrzanem. Bezglutenowe spaghetti z pesto z jarmużu i bazylii, z dukkah i Almette jogurtowym. Obłędne tacosy kukurydziane z krewetkami, awokado, salsą pomidorową, chilli, ziołami i również Almette jogurtowym. Zapunktowałem!

WALKA NA SMAKI

Almette jogurtowy ma to do siebie, że swoją delikatnością i puszystością doskonale komponuje się z innymi smakami. Może stanowić idealną bazę dla dowolnych dodatków lub być wspaniałym dodatkiem dla dowolnych dań. Natomiast serek Almette z chrzanem zdecydowanie rządzi! Jego lekko ostra, chrzanowa nuta nadaje ton i wyrazistość. To który Almette wygrywa? Jogurtowy czy z chrzanem? Remis!

PRZEPISY, RUNDA 2

Bądź z nami blisko tam, gdzie tego chcesz